Również zimą zdarzają się wesela, ale można stwierdzić, że końcówka sezonu ślubnego przypada na jesień. Zapraszam do oglądnięcia jesiennych zdjęć ślubnych, którym uroku dodała złota polska jesień.
Gdzie się wybrać na fotograficzny plener ślubny w Bielsku-Białej lub jego okolicy? To jedno z częstszych pytań zadawanych wyszukiwarkom oraz fotografowi ślubnemu przez przyszłe młode pary, a także regularny temat dyskusji na forach internetowych. Oto garść propozycji.
Niedaleko drogi Kraków – Bielsko-Biała, niedaleko Kalwarii Zebrzydowskiej leży Lancokorona słynąca z drewnianej, historycznej architektury.
Kolejna z moich fotografii, która trafiła do najpopularniejszych zdjęć serwisu 500px.com w kategorii pejzaże i utrzymywała się w nich ponad tydzień: https://500px.com/photo/107525693/railway-spring-by-piotr-bieniecki . Zdjęcie wykonane podczas spaceru w Bielsku-Białej, a konkretnie w Lipniku.
Majowy wypad był dobrą okazją, aby sfotografować jeden z najpiękniejszych zakątków Polski. Na terenie województw śląskiego i małopolskiego rozciąga się przepiękna kraina. Jura Krakowsko-Częstochowska.
Dzisiaj się trochę pochwalę czyli o tym, że na zdjęciach architektury nie warto przesadnie oszczędzać.
Mimo tysięcy turystów i dużej dynamiki ruchu, Kraków to świetne miejsce na plener ślubny. A raczej miejsca: Stare Miasto, Kazimierz, Podgórze, Nowa Huta. Wybór jest spory i nie sposób podczas jednej sesji odwiedzić nawet połowy miejsca. Wraz z Olą i Robertem wybraliśmy Kazimierz w godzinach popołudniowych.
Sympatyczna i fotogeniczna para młoda, ładne wnętrza, dobra zabawa weselna. To w zasadzie wszystko czego potrzeba fotografowi ślubnemu, aby zdjęcia były udane. Zanim jednak pojawiłem się z aparatem fotograficznym na ślubie Magdy i Karola w Bielsku-Białej- poznaliśmy się podczas sesji narzeczeńskiej.
Fotografia rodzinna i dziecięca przeżywa triumfy od kilku lat. Z jednej strony widzimy urocze zdjęcia poprzebieranych niemowlaków na kolorowych tłach. Nieco rzadziej fotografie łączące estetykę z dokumentem. Ta druga szkoła jest mi bliższa- oto dlaczego.
Ciepły niedzielny dzień początkiem marca zachęca do spacerów. Tym razem krótkie spacery po Cieszynie i Skoczowie zaowocowały też kilkoma fotografiami.
Końcem zeszłego roku odbył się nietypowy koncert. Nietypowy ze względu na miejsce- kościół w Aleksandrowicach, dzielnicy Bielska-Białej. Zagrał w nim popularny zespół Golec uOrkiestra w towarzystwie beskidzkich muzyków oraz chóru Gospel Rain.
Międzynarodowy zespół Tingvall Trio oraz dwunastoosobowy jazz band Miles Electric Band byli kolejnymi występującymi na Bielskiej Zadymce Jazzowej. Kolejna doza muzyki oraz fotografii jazzowej za uczestnikami koncertów.
Na kilka dni w roku Bielsko-Biała zamienia się w mekkę europejskich fanów jazzu. Wszystko to za sprawą Bielskiej Zadymki Jazzowej. Oprócz krajowych wykonawców w Bielsku goszczą sławy światowego formatu. Wczoraj wystąpiło m.in. Soweto Kinch Trio.
Na nowo otwartej trybunie Stadionu Miejskiego w Bielsku-Białej odbył się mecz TS Podbeskidzie – MKS Cracovia. Starcie zakończyło się remisem 1:1.
„Może być Pan za pół godziny na lotnisku w Aleksandrowicach? ….. Batalion powietrznodesantowy ma ćwiczenia ze skoków spadochronowych…. Proszę nie zapomnieć o aparacie fotograficznym. Ktoś na miejscu zadba, aby miał Pan możliwość wykonania ciekawych zdjęć”. Od takiej rozmowy telefonicznej z redaktorem naczelnym zaczął się dla mnie 18 sierpnia 2014r.
Drugie zawody Redbull Zjazd na Krechę 2015 odbyły się w Szczyrku, na stoku Juliany. W jasnym słońcu rywalizowali narciarze i snowboardziści. Czytaj dalej
Jakiego producenta lustrzankę wybrać? Nikon, Canon, Sony, Olympus, Pentax? Nie patrz na fora, suche statystyki czy porady anonimowych specjalistów. Spytaj SWOICH przyjaciół. Większość z nas, fotografów, używa aparatu jako narzędzia, które ma spełniać swoją rolę niezależnie od napisu na body. Jednak fora internetowe puchną od dyskusji na temat wyższości jednej marki nad drugą. Przejawia to czasem absurdalną konwencję „wojen systemowych”.
Dolny Śląsk to część Polski owiana tajemnicami, pełna turystycznych i fotograficznych atrakcji. Wystarczą zaledwie trzy godziny drogi, żeby samemu się o tym przekonać wyruszając z Katowic czy Bielska-Białej. Na każdym kroku można znaleźć coś ciekawego, ograniczeniem jest tylko czas.
