Deszczowe chmury nad bielskim piknikiem lotniczym.
Międzynarodowy piknik lotniczy w Aleksandrowicach obchodzi jubileusz- odbył się już dziesiąty raz. Pogoda w Bielsku-Białej i na południu kraju niestety nie dopisała- impreza minęła pod wielkim znakiem zapytania „przylecą, czy nie przylecą?” Mowa oczywiście o myśliwcach F-16. Nie przyleciały.
Weekend minął mi bardzo pracowicie, przez co musiałem odpuścić sobie jeden dzień podniebnych szaleństw na rzecz hucznego wesela i pracy zakończonej grubo po północy. W południe dnia następnego „zalogowałem” się w biurze organizatora bielskiego air show, aby po raz kolejny uwiecznić na matrycy podniebne szaleństwa asów przestworzy. Wybór niedzieli nie był przypadkowy. „Marzy mi się zdjęcie przelatujących nad Bielskiem myśliwców F-16. Najlepiej z wyraźnie widocznymi pilotami za kokpitem.” – usłyszałem kilka dni wcześniej od redaktora naczelnego portalu bielsko.biala.pl. Ciężka sprawa, biorąc pod uwagę prędkość przelotową, ale nie ma rzeczy niemożliwych- pomyślałem wtedy. W niedzielny, deszczowy poranek miałem nadzieję, że w ogóle przylecą- podobnie zresztą jak wielu bielszczan. Kilka godzin później rzeczywistość potwierdziła złe przeczucia. Rzekomo z powodu niskiego pułapu chmur, choć podskórnie można było wyczuć, że to nie jedyny powód takiej decyzji ze strony dowództwa sił powietrznych.
Podczas pikniku spiker pół żartem, pół serio stwierdził, że zła pogoda staje się tradycją bielskiego air show. Niestety- muszę się z tym zgodzić.
Co do tradycji- kolejny raz oczy cieszą swoimi akrobacjami m.in. Jurgis Kairys oraz Artur Kielak. Chwała im za to! Brakuje jednak jakiegoś urozmaicenia, bo apetyt rośnie w miarę jedzenia, a piknik powinien się rozwijać, czego organizatorom życzę. Świetne pokazy „batalistyczne” uzupełnione o efekty pirotechniczne, w wykonaniu Retro Sky Team z Koszyc niestety nie wystarczają. Ja, jak i Ci znajomi z którymi rozmawiałem- chcielibyśmy nieco więcej.
Póki jednak co- zapraszam do oglądnięcia zdjęć z niedzielnych pokazów: TUTAJ
Autor: Piotr Bieniecki
Uwielbiam fotografię! Połączenie pasji z pracą zawodową zaowocowało założeniem firmy i marki Fototeo.pl. Zlecenia wykonuję w całym kraju i poza nim, jednak prace i projekty fotograficzne realizuję głównie na terenie Śląska i Małopolski. Zakres zrealizowanych prac jest szeroki, a grono doświadczonych współpracowników pozwala na podejmowanie się nawet najbardziej nietypowych zadań. Zapraszam do kontaktu: biuro@fototeo.pl, tel: 509238150