Fotograficzny powrót do tematu Parkour i freerun w Bielsku-Białej
Około 2005 roku podbój polskich ulic zaczął nowy w Polsce sport ekstremalny: Le Parkour oraz freerun. Także w Bielsku-Białej znaleźli się wielbiciele tej dyscypliny. Towarzyszyłem im wtedy z aparatem fotograficznym. Po paru latach ponownie zająłem się tym pasjonującym sportem. Według wikipedii:
Główną ideą parkour jest pokonywanie przeszkód stojących na drodze w jak najprostszy i najszybszy sposób. Osoba uprawiająca parkour to traceur (rodzaj żeński: traceuse)
Ładnych parę lat temu Le Parkour w Polsce był nowością. Również w Bielsku-Białej jego kariera dopiero się zaczynała za sprawą kilku fascynatów (m.in. Eggera). Jako fotograf świetnie wspominam wypady po różnych miejscach w Bielsku. Niektóre z powstałych wtedy (2006 rok) zdjęć były wystawiane publicznie, a niektóre nadal można znaleźć w różnych zakamarkach Internetu na całym świecie poświęconych tematyce Parkour i Freerun.
Z częścią niegdysiejszej ekipy mam luźny kontakt- większość z nich już nie ćwiczy. Zaledwie kilku, w tym „Tony” pozostało- mobilizując i „wychowując” nowych traceurów. Wpadłem niezapowiedziany z aparatem na mały, spontaniczny trening, aby sprawdzić co w trawie piszczy.
Mimo chłodnej pogody i obecności tylko dwóch traceurów ze Stowarzyszenia Parkour Bielsko-Biała (środek tygodnia, godziny okołopołudniowe)- było warto.
Do tematu na bank jeszcze powrócę.
Autor: Piotr Bieniecki
Uwielbiam fotografię! Połączenie pasji z pracą zawodową zaowocowało założeniem firmy i marki Fototeo.pl. Zlecenia wykonuję w całym kraju i poza nim, jednak prace i projekty fotograficzne realizuję głównie na terenie Śląska i Małopolski. Zakres zrealizowanych prac jest szeroki, a grono doświadczonych współpracowników pozwala na podejmowanie się nawet najbardziej nietypowych zadań. Zapraszam do kontaktu: biuro@fototeo.pl, tel: 509238150