Sesja foto hotelu w Beskidach
Pieczołowicie przygotowane wnętrza, kilogramy akcesoriów, kwiaty i dbałość o detale. Sprzedaż lub promocja hotelu wymaga przygotowania odpowiedniej sesji foto.
Nieczęsto zdarza się, że zleceniodawca sprzedający nieruchomość jest na miejscu wiele godzin wcześniej, żeby przygotować ją do sesji fotograficznej. Jednak obiekt też był niecodzienny- piękny Dworek w Wiśle przeznaczony na hotel. Z obserwacji pracy osób, z którymi współpracowałem oraz jej efektów- wiele wyniosłem. Podzielę się tutaj z potencjalnymi klientami paroma uwagami. Więcej wybranych zdjęć z sesji można oglądnąć tutaj
Podobnie, jak w przypadku typowego hotelu sesja objęła sfotografowanie restauracji, pokojów hotelowych, całego budynku i jego otoczenia oraz części lokali użytkowych.
Na pierwszy rzut poszła restauracja z salą gęstą od stolików, co samo w sobie było problemem, ale skupienie się na charakterystycznych punktach wnętrza i umieszczenie w pierwszym planie porozstawianych akcesoriów umożliwiło pokazanie wnętrz tak, aby zdjęcia były klarowne i zachęcające.
Wielu klientów fotografa zapomina o tym, że zdjęcia mają zachęcić klienta do skorzystania z oferty i umiejscowić go we wnętrzu, aby jego wyobraźnia mogła pracować. Dlatego też, wydawałoby się, zbędne ozdobniki są tak ważne. Można o nie zadbać we własnym zakresie lub też wynająć firmę dysponującą odpowiednim doświadczeniem w aranżacji zdjęć, a bywa że i akcesoriami.
Sala kominkowa była chyba najbardziej reprezentacyjnym i charakterystycznym pomieszczeniem. Kilimy na ścianach, pięknie ozdobiony kominek i fotele kojarzące się z filmami o brytyjskiej arystokracji- z racji niedużych gabarytów dało się to wszystko umieścić na jednym zdjęciu. Szerokokątny obiektyw był jednak nieodzowny.
Dobór poszczególnych wnętrz jest sprawą kluczową- nie każde pomieszczenie musi być na zdjęciach. Przed sesją należy jednak wybrane odpowiednio przygotować a na czas sesji wyłączyć z eksploatacji. To ostatnie wydaje się banałem, ale czasami zleceniodawcy zapominają o tym, przez co sesja trwa dłużej, a jej rezultaty mogą być gorsze. Tutaj komfort był spory- obiekt był świeżo po remoncie zamknięty dla zwiedzających.
Właściciele firmy przygotowywującej hotel do sprzedaży zastosowali filozofię aranżacji, która przypada mi do gustu: sprawić wrażenie, że z fotografowanego pokoju jego mieszkaniec na chwilkę wyszedł odrywając się od swoich zajęć, jednak zostawiając porządek. Szczególnie we wnętrzach funkcjonalnych- zbyt duża sterylność budzi niepokój. Dodanie czynnika ludzkiego czyni wnętrza bardziej przytulnymi.
Standard hotelu jako klient oceniam w dużej mierze na podstawie zdjęć łazienki i wydaje mi się, że większość gości robi podobnie. Jedna z dwóch fotografowanych w Wiśle łazienek nie była niestety zbyt obszerna (na powyższym zdjęciu) i stanowiła spore wyzwanie. Kumulacja ozdobników w najwęższej części odwraca jednak dość skutecznie uwagę od tego, że wepchnięty w kąt aparat na statywie niemal dotyka kwiatów na pierwszym tle.
Sama bryła budynku znacznie zyskuje dzięki elementom małej architektury. To one nadają charakter i w przypadku sesji warto na nie zwrócić uwagę fotografowi.
Ostatnią rzeczą jest otoczenie hotelu czy też innego obiektu, szczególnie jeśli zwiększa komfort lub estetykę. Wybór pensjonatu nie zależy tylko od okolicznej architektury, ale też najbliższego otoczenia. Jeżeli jak w omawianym przypadku- prezentuje się bardzo pozytywnie to dla niego samego warto zamówić sesję.
Podsumowując: efekty sesji zależą nie tylko od fotografa, ale w równej mierze od osoby odpowiedzialnej za aranżację wnętrz. Zdjęcie architektury i wnętrz może zrobić każdy. Jednak zależnie od ilości czasu poświęconego na przygotowania, doświadczenia i talentu fotografa oraz współpracy między fotografem, a zleceniodawcą zależny będzie efekt końcowy. Truizm, ale w zahaczającej o absurdy pogoni za minimalizacją kosztów wielu właścicieli nieruchomości o tym zapomina.
Więcej zdjęć znajdziesz tutaj
P.S. informacja dla ciekawskich: dworek był do sprzedania za około 3,5 mln złotych.
Autor: Piotr Bieniecki
Uwielbiam fotografię! Połączenie pasji z pracą zawodową zaowocowało założeniem firmy i marki Fototeo.pl. Zlecenia wykonuję w całym kraju i poza nim, jednak prace i projekty fotograficzne realizuję głównie na terenie Śląska i Małopolski. Zakres zrealizowanych prac jest szeroki, a grono doświadczonych współpracowników pozwala na podejmowanie się nawet najbardziej nietypowych zadań. Zapraszam do kontaktu: biuro@fototeo.pl, tel: 509238150