Zamek Krzyżtopór to świetnie zachowane ruiny XVII-wiecznego zamku w stylu włoskim. Leży w miejscowości Ujazd w województwie Świętokrzyskim, nieopodal Sandomierza i Opatowa. Budowany był przez 17 lat (1627-1644) przez Krzysztofa Ossolińskiego. Niestety już 11 lat po wybudowaniu, w 1655 został ograbiony przez Szwedów, a w 1770r. zniszczony podczas Konfederacji barskiej przez wojska rosyjskie.

Nazwa zamku pochodzi od Krzyża i Topora. Krzyża jako symbolu religijnego, a Topora jako herbu Ossolińskich. Oba symbole zajmują miejsce przy bramie zamku.

Do Krzyżtoporu dotarliśmy podczas zachodu słońca, dlatego czasu na wykonywanie fotografii nie zostało zbyt wiele. Na zdjęciu powyżej: kościół w pobliskiej miejscowości Klimontów.

Tablica informacyjna dot. zamku wraz z symbolem zamku i jego uproszczonym planem.

Zwiedzających witają dwie armaty.

Do dnia dzisiejszego zachowało się 90% murów. Zamek jest od kilkudziesięciu lat restaurowany na raty z różnymi efektami. Zwiedzanie jest komfortowe , możliwe nawet dla osób niepełnosprawnych.

Zamek posiada duży, piękny dziedziniec. W 2013 roku trwają jeszcze prace konserwacyjne, ale po ich zakończeniu zamek prawdopodobnie będzie miejscem organizacji różnego rodzaju imprez masowych.

Mimo iż zamek jest ruiną- dokładnie widać kunszt budowniczych i przemyślany plan całości. Zamek stanowi całość.

Zwracają uwagę regularności i symetrie.

Sklepienia nie zachowały się tak dobrze jak same mury, jednak spora ich część jest oryginalna.

W czasach swojej świetności ten „palazzo in forteza” był dziełem bardzo nowoczesnym: ogrzewanie wszystkich pomieszczeń było bardzo wydajne, toalety znajdowały się nawet w częściach przeznaczonych dla służby, zamek było samowystarczalny jeśli chodzi o wodę (źródło wody pitnej+ magazynowanie wody do celów gospodarczych w cysternie), a jedzenie ze spichlerza transportowano windami na wyższe poziomy.

Planuje się odbudowę całego kompleksu.

Według legendy w kompleksie znajdowało się duże szklane akwarium z tropikalnymi rybami. Stanowiło ono zarazem sufit w sali balowej.

Zamek posiada pozostałości mostu i fosy, dobrze zachowane bastiony. Za czasów świetności- od strony północnej znajdował się piękny park.

O samej budowli, ukrytym w niej skarbie i duchach krąży wiele legend.

Ujazdów to niewielka miejscowość, jednak warto tam wpaść dla samego Krzyżtopora, nawet jeśli przyjdzie nam nadrobić kilkadziesiąt kilometrów trasy. To architektoniczna perełka, która wzbudzi duże zainteresowanie nie tylko osób zainteresowanych historią i fotografów.

Autor fotografii: Piotr Bieniecki