Insygnia władzy czyli radiowozem przez Bielsko.
Jazda powyżej 200 km/h, szalone pościgi za piratami drogowymi, uzbrojone posiłki i kolczatki na ulicach? Tym razem tak nie było- codzienna praca policjantów z nieoznakowanego radiowozu płynie w znacznie spokojniejszej atmosferze.
Bielsko-Bialskie służby zajmujące się szeroko pojętym bezpieczeństwem z roku na rok dysponują coraz nowocześniejszym sprzętem, a ich praca wiąże się często z podniesionym poziomem adrenaliny, co świetnie wygląda w oku obiektywu. Od jakiegoś czasu nosiłem się z zamiarem realizacji fotoreportażu na ten temat. Kandydatów było kilku m.in: straż pożarna i policja. Za sprawą portalu bielsko.biala.pl udało się ruszyć temat. Mam nadzieję, że nie po raz ostatni.
Miesiąc temu na stan bielskiego wydziału ruchu drogowego trafił nieoznakowany Opel Insignia. Samochód nadający się na pojazd pościgowy, ale przede wszystkim zaopatrzony w radar do pomiaru prędkości oraz wideorejestrator.
Wideorejestrator to nie fotoradar- zatrzymanie następuje natychmiast. Na drogach pojawiają się jednak i ruchome fotoradary ITD.
Pościgi zdarzają się bardzo rzadko, dlatego radiowóz krąży spokojnie po terenie Bielska-Białej oraz powiatu bielskiego dbając o bezpieczeństwo, rejestrując wykroczenia drogowe i zatrzymując ich sprawców. Można go więc spotkać też w Czechowicach-Dziedzicach. Najczęstsze przyczyny zatrzymań to znaczne przekroczenie prędkości oraz będące plagą przejeżdżanie na czerwonym świetle. Czasami jest wzywany do innych wydarzeń, np. zabezpieczania miejsc wypadków drogowych. Na zdjęciu powyżej- przekroczenie prędkości.
Namierzonego „pirata” policja wyprzedza i nakazuje podążanie za radiowozem celem zjechania na pobocze w bezpiecznym miejscu.
W razie potrzeby radiowóz dysponuje diodowym wyświetlaczem przed tylną szybą, na którym mogą być wyświetlane zaprogramowane komunikaty.
Po zjechaniu na pobocze kierowca jest „zapraszany” do radiowozu przez funkcjonariusza.
Podejrzanie zachowujący się kierowcy mogą być zbadani alkomatem.
Radio policyjne służy do rutynowego sprawdzenia zatrzymanego kierowcy oraz samochodu. W przypadku przekroczenia limitu punktów karnych- załoga radiowozu też otrzymuje informację o tym.
Taryfikator mandatów jest surowy. Najczęściej wynoszą one od 300 do 500 złotych, co powoduje też, że wykroczeń związanych z przekroczeniem prędkości jest z roku na rok coraz mniej.
Drobniejsze wykroczenia, choć nie rejestrowane przez kamery, są dobrze widoczne z radiowozu. Można mieć nadzieję, że nie zostaną zauważone.
W cztery godziny wystawiono cztery mandaty. W godzinach dużego ruchu ilość wykroczeń maleje, rano i wieczorem kierowcy chętniej się rozpędzają. Praca funkcjonariuszy jest interesująca, jednak o wiele spokojniejsza niż mogłoby się wydawać na podstawie programów telewizyjnych czy filmów.
Zapraszam pod adres http://www.bielsko.biala.pl/reportaze/25864/insignia-na-pirat do przeczytania całego fotoreportażu i oglądnięcia reszty fotografii.
Autor: Piotr Bieniecki
Uwielbiam fotografię! Połączenie pasji z pracą zawodową zaowocowało założeniem firmy i marki Fototeo.pl. Zlecenia wykonuję w całym kraju i poza nim, jednak prace i projekty fotograficzne realizuję głównie na terenie Śląska i Małopolski. Zakres zrealizowanych prac jest szeroki, a grono doświadczonych współpracowników pozwala na podejmowanie się nawet najbardziej nietypowych zadań. Zapraszam do kontaktu: biuro@fototeo.pl, tel: 509238150
Pingback: Psy na policyjnej służbie | Fototeo: Bielsko-Biała. Nie tylko fotografia ślubna i biznesowa.